Translate

niedziela, 24 czerwca 2012

Podróż życia, czyli o tym, że im więcej, tym wcale nie lepiej

     Pewien człowiek chciał dostać się do sąsiadującej miejscowości. Przyszedł na przystanek
i po chwili wsiadł do autobusu. Na dworze upał, na szczęście autobus klimatyzowany. Skasował bilet, usiadł przy oknie, a z miejsca, gdzie siedział kierowca słychać było przyjemny jazz. Podróż przebiegała bardzo spokojnie do czasu kiedy spostrzegł, że autobus..  jedzie
w przeciwnym kierunku.
Na właściwy autobus, według rozkładu jazdy, trzeba było poczekać jeszcze 28 minut.

     Czy ta historia może coś przypominać?
Seriale nieustannie kreują obrazy, gdzie każdy z każdym już mieszkał, gdzie każdy z każdym spał, niezliczona ilość romansów i rozczarowań, mężczyzna z jedną kobietą „jest”, z drugą „ma dziecko”, trzecia to jego „wielka miłość”, a czwarta to „była żona”. To samo dotyczy serialowych kobiet.
Zresztą, nawet na ulicach naszych miast można zauważyć modę, gdzie coraz młodsi „muszą z kimś być”, by w oczach ludzi – nie być gorszymi. W powietrzu wisi przekonanie,
że „nieważne z kim się wiążę, ważne że się wiążę”.
Ale ile razy można skasować ten sam bilet?
Czy przypadkowe autobusy, do których wsiadamy – doprowadzą do celu?
W pewnym momencie.. może wydawać Ci się, że jedziesz, ale… dokąd?
Bilet straci ważność, oddalisz się od celu, zostaniesz sam.
      Bóg zostawił nam pewien „rozkład jazdy”. Jego Słowa mówią: „Ja bowiem znam zamiary jakie mam wobec was – wyrocznia Pana – zamiary pełne pokoju a nie zguby,
by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie” (Jr 29, 11)
Jesteś cenny w oczach Boga, a Jemu zależy, aby Twoja przyszłość była piękna, by była taka, jakiej oczekujesz!
Rozkłady jazdy nierzadko „każą nam” czekać na właściwy autobus, lecz zostawiają również obietnicę, że ten WŁAŚCIWY autobus – przyjedzie.
     To bardzo ważne, z kim się wiążesz a Bóg jest Tym, który chce troszczyć się o Twoją przyszłość.
Sprawę Twojego przyszłego męża/żony – oddaj w Jego ręce, ponieważ nic lepszego nie można zrobić.
Módl się o Twoją drugą połowę, Bóg chce słuchać spraw które są w Twoim sercu i są dla Ciebie ważne!
     My także modliliśmy się i modlimy o dobrego męża/żonę, bo nie jesteśmy w związku małżeńskim. Teraz też, ponieważ wierzymy, że Bóg zna pragnienia naszych serc, modlimy się za siebie nawzajem. O to, byśmy mogli być dla siebie wsparciem i potrafili obdarzać się taką miłością, jaką kocha nas Bóg.
Oddanie tej sprawy Bogu sprawia, że czujemy się spokojniejsi, wierzymy, że chociaż my widzimy tylko kawałek tej drogi, którą jedziemy, to jest Ktoś, kto ogarnia całą tę drogę.
Nie jesteśmy w stanie powiedzieć i przewidzieć dzisiaj, jaka będzie nasza przyszłość, ufamy jednak, że cokolwiek się nie stanie- będziemy szczęśliwy, bo nawet jeśli po ludzku plan A zawiedzie, to Bóg będzie miał dla nas plan B. Jesteśmy szczęśliwi wiedząc, że jest Ktoś, kto troszczy się o naszą przyszłość i nasze serca.
http://pl.wikipedia.org/wiki
/Przystanek_autobusowy
     To bardzo ważne z kim się wiążesz, i lepiej jest czekać na ten właściwy autobus, niż podróżować kilkoma innymi, oddalając się tylko od celu  i kasując wciąż ten sam bilet, który wkrótce staje się nieważny.
     Jakakolwiek nie jest historia Twojego życia,
     Bóg kocha Ciebie dzisiaj
i właśnie przez to, że tak bardzo Cię kocha – chcę troszczyć się
o Twoją przyszłość i pragnienia Twojego serca.
…ale tylko Ty wybierasz, w którą stronę chcesz jechać .

Aga i Paweł

2 komentarze:

  1. Patrząc na swoje życie skasowałam zbyt wiele razy ten sam bilet i dziś widzę, że szukałam "miłości", by w oczach świata nie być gorszą. Brakowało mi kogoś kto by mnie poprowadził, kogoś kto by pokazał, że warto czekać. Bardzo żałuję tego co wydarzyło się w mojej przeszłości, która jest bardzo poraniona. Jednak, chcę pocieszyć tych wszystkich, którzy są w podobnej sytuacji do mnie. Bóg zawsze znajdzie dla nas drogę powrotu. Jeśli nie plan, A to plan B, jeśli nie plan C to D, ... jeśli nie P to R... :) Ważne by oddać swoje życie Bogu, tak całkowicie. I ważne by umieć przebaczyć sobie i innym. I nawet ktoś tak poraniony... ma szansę na piękną i czystą miłość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nic dodać, nic ująć - dziękujemy za piękne świadectwo życia!:)

    OdpowiedzUsuń