W jaki
sposób mam się na niego nie złościć, jeżeli wciąż jest taki uparty?
Czy
wytrzymam jej częste narzekanie?
Czy
wystarczy mi cierpliwości wobec jego braku wrażliwości?
Dużo nam to
zajęło, by zdać sobie sprawę, że sami nie damy rady. Po prostu,
w końcu przyjdzie coś, co i tak nas przerośnie. Jednak jest Ktoś, komu to wszystko możemy powierzyć. I nie oznacza to wcale poddania się. To akt zaufania, który jest początkiem drogi ku zwycięstwu. Już teraz wiemy, że to Bóg stanowi o naszej sile.
Chcecie pięknej budowli waszego związku? Najważniejszy jest fundament!
w końcu przyjdzie coś, co i tak nas przerośnie. Jednak jest Ktoś, komu to wszystko możemy powierzyć. I nie oznacza to wcale poddania się. To akt zaufania, który jest początkiem drogi ku zwycięstwu. Już teraz wiemy, że to Bóg stanowi o naszej sile.
Chcecie pięknej budowli waszego związku? Najważniejszy jest fundament!
Na jakim więc fundamencie budujesz miłość?
Modliliśmy
się, gdy nie potrafiliśmy sobie przebaczyć.
Modliliśmy
się, gdy wewnątrz wzmagała się złość.
Modliliśmy
się, gdy nie potrafiliśmy już wytrzymać.
Modliliśmy
się, gdy brakowało nam cierpliwości.
Modlimy się,
gdy jest nam ciężko…
a Bóg jest Tym, który dodaje nam sił
i buduje w nas miłość.
a Bóg jest Tym, który dodaje nam sił
i buduje w nas miłość.
Aga i Paweł
Jesteśmy 21 lat po ślubie. Szkoda, że za "naszych czasów" nie było tak pięknych tekstów o budowaniu miłości i praktycznych wskazówek, co zrobić gdy jest ciężko. Gratuluję.:)
OdpowiedzUsuń